Forum Biznesowe

W zasadzie ciekawa opcja z tym rachunkiem zarządzanym. Ciekawy tylko jestem jak wyglądają koszty prowadzenia takiego rachunku?

Główny koszt to to ile włożysz. Nawet jakiś bonus na początku się dostaje. A potem to w sumie wiadomo, że firma ma prowizję od zysków, ale skoro na koncie pojawia się zysk, to trudno tu mówić o realnych kosztach. Szczegóły wszystkiego można znaleźć u nich na stronie. Ale jak dla mnie to dla samego inwestora najwązniejsze jest to jakie stopy zwrotu na czysto może uzyskać.

Oczywiście, liczy się głównie to ile możesz na tym zyskać po odliczeniu wszystkich kosztów. A to co secured forex podaje na stronie to jest właśnie ten zysk netto.

No to chłopaki dołączyłem do szczęśliwego grona posiadaczy rachunku zarządzanego Tak zachwalaliście, że właściwie szkoda by było nie skorzystać skoro łatwa kasa jest na wyciągnięcie ręki Zdecydowałem się na pomoc doradców z secured forex i chyba dzięki temu wszystko poszło tak sprawnie. Jestem zaskoczony właściwie prostotą i łatwością założenia takiego rachunku. Trzy proste kroki i już. Zainteresowanym przedstawię krótko jak to wygląda: Najpierw konieczna jest rejestracja w serwisie secured-forex.com, po której dzwoni do nas doradca firmy i uzgadnia się szczegóły. Potem w placówce ING podpisuje się umowę o założenie rachunku bankowego w celu zapewnienia gwarancji zgromadzonym na rach. środkom, a następnie zawiera się umowę z brokerem, która w rezultacie pozwala na otwarcie rachunku zarządzanego. W moim przypadku był to broker z ThinkForex. Po dokonaniu wpłaty na rachunek otrzymuje się link, który krok po kroku pomaga w rozpoczęciu inwestycji. Banalnie proste wręcz, nawet dla laika takiego jak ja Dopiero zacząłem, więc o zyskach będę mógł coś powiedzieć dopiero za miesiąc. Mam nadzieję, że będzie się czym chwalić

No super, że ktoś w końcu zdecydował się podzielić tym jak to wygląda w praktyce. Ja żałuję, że jeszcze mnie na to nie stać. Ale tak jak pisałem - odłożę z sezonu trochę kasy i też założe sobie taki rachunek. Wiem, że inwestorzy czasem mówią o wielkich zyskach itd, ale dla mnie jako po prostu osoby, której wpadnie czasem całkiem dobra kasa z działalności muzycznej, to nawet taki zysk 1000 zl miesięcznie z inwestycji takiej jak rachunek zarządzany to jest po prostu świetna wizja.
Zarabiam nieregularnie - wtedy jak się coś dzieje, jest sezon, itd. Więc dla mnie opcja zainwestowania tej kasy, którą uzbieram w sezonie, i potem dostawanie regularnego zysku z tego to naprawdę fajne rozwiązanie.

Ja myślę, że to jest w ogóle fajna opcja dla każdego, kto nie ma wątpliwości, że państwowa emerytura nic mu nie da. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż np. III filar. Bo nie łudźmy się, że nasz emerytury na coś nam wystarczą. A ja nie po to teraz pracuję i zarabiam, żeby później biedować. Więc to dla mnie sposób na niezłą przyszłość

Ja na razie otworzę sobie ten rachunek od 5 tys $. Zobaczę jak to działa i jakie są zyski. Dobrze, że potem można kasę dowolnie wpłacać i wypłacać. Nie mrozi się kasa. Potem jak będę sobie odkładał w miarę sezonu to dołożę tam trochę kasy, żeby może dobić do jakichś 15 tys $, wtedy jakby zyski były takie jak te historyczne i prognozowane, to bym 3 - 4 tys zł miesięcznej wypłaty. Super sprawa.
No dla tych co chcą odkładać na emeryturę to też brzmi naprawdę nieźle.
Co do pewności to czytałem umowę i świetne jest to, że konto forex jest u zagranicznego renomowanego brokera. Kontem zarządza tutaj firma, ale jest jasno określone, że może jedynie działać na koncie, a nie może wypłacać kasy z niego, zatem nie ma opcji by inaczej dysponowali kasą niż tylko robienie zysku na forexie. Oni mają zysk jak zrobią zysk na koncie. Więc opłaca im się starać.
To nowoczesne rozwiązanie, ale wygląda na naprawdę przełomowe. O to chodzi. Żeby znaleźc taką sytuację, kiedy każdy robi swoje i zyskuje

Z jednej strony przełomowe, ale z drugiej oparte o bardzo proste zasady działania. Po pierwsze, ekspert ma więcej wiedzy, więc lepiej, że to on zarządza kontem. Po drugie, nie dostaje kasy dopóki nie wypracuje zysku, więc opłaca mu się pracować dobrze. Po trzecie strategie algorytmiczne, które minimalizują efekt emocji. Więc w sumie proste zasady, a skuteczne. Dziwię się, że dopiero teraz ktoś na to wpadł i że nie ma jeszcze tak dużo zainteresowanych. Może dlatego, że ludzie są nieufni.

No jasne, ale nieufność to jedna rzecz, a umowa to umowa. Skoro firma może jedynie robić coś z naszymi pieniędzmi na koncie u brokera, a nie może ich wypłacić, a jedyna opcja żeby firma zyskała, to zrobienie zysku. To nawet i bez zaufania, to tutaj jest sprawa prosta. Ja rozumiem, że jeśli chodzi o kasę kilkunastu tysięcy to trudno o zaufanie, ale tutaj to jest czysta kalkulacja i umowa.

Mówicie o braku zaufania... Ja takiego sposobu myślenia w ogóle nie rozumiem. Jak ktoś się boi powierzyć komuś pieniądze, to nawet wypłatę powinien brać do ręki, a nie wpłacać na konto, bo przecież bank też może zbankrutować A tak na poważnie to przecież w secured forex dają nawet 100% ubezpieczenia kapitału wpłaconego, więc nie rozumiem czego tu się bać Wszystko jest przejrzyście ujęte w umowie. Najgorzej jest właśnie wtedy, gdy ktoś w ogóle nie ma pojęcia jak to działa i później rozsiewa plotki.