zlobek
Posty: 15
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: zlobek
Gdy intryguje Cię ów fakt to bezwarunkowo zobacz ten tekst. W moim odczuciu wyszukasz tu najistotniejsze informacje. Kliknij w ten link - żłobek mokotów .
Re: zlobek
Teraz trochę strach puszczać dzieci do placówek, ale od kiedy regularnie odbywa się ozonowanie żłobków czuje, że moje dziecko jest bezpieczne. Nie tylko chodzi o wirusy, ale też alergeny, bo mój synek jest alergikiem.
Wszystko co powinienieś wiedzieć o pieniądzach znajdziesz tutaj: http://mojepieniadze.net.pl/
Re: zlobek
Przy moim miejscu pracy nigdy nie było żłobka, natomiast uważam to rozwiązanie za bardzo dobre, ponieważ według mnie jest znacznym ułatwieniem dla wszystkich matek.
https://kobietanaczasie.pl - Kobiecy punkt widzenia
Re: zlobek
ninja_84 pisze:Teraz trochę strach puszczać dzieci do placówek, ale od kiedy regularnie odbywa się ozonowanie żłobków czuje, że moje dziecko jest bezpieczne. Nie tylko chodzi o wirusy, ale też alergeny, bo mój synek jest alergikiem.
Również uważam że jest to świetny pomysł i dzieciaki są na pewno bezpieczniejsze i mniej narażone na zachorowania. W żłobku w którym jest moja córka ozonowanie jest wykonywane regularnie. Zajmuje się tym firma AirOzone i od kiedy placówka wprowadziła takie środki dzieciaki chorują znacznie rzadziej
Re: zlobek
Jak wasze dzieci reagowały przez pierwsze dni-tygodnie w żłobku? U nas lęk separacyjny był wyjątkowo silny. Lekarz doradził wyciszający Viburcol i przed wyjściem do żłobka stosowaliśmy codziennie ten lek. Oddawanie dziecka do przedszkola przebiegało łagodniej, córka była bardziej wyciszona choć otumaniona nie była w ogóle. Lepiej po prostu znosiła silny stres. A potem to samo minęło jak przyzwyczaiła się do żłobka.
-
- User
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości