Forum Biznesowe

Jakie są objawy pracoholizmu? Od jakiegoś czasu myślę tylko o pracy. Przesiaduję w niej po 12-13 godzin na dobę. Czy to jest pracoholizm?

Z tego wynika, że większość Polaków to pracoholicy No chyba poza urzędnikami Ale tym to z pewnością nie jesteś A co do Twoich wątpliwości, to zależy czy jesteś przemęczony i sfrustrowany. Możesz sobie zrobić ten test który da Ci odpowiedź na pytanie o Twój pracoholizm http://praca.gratka.pl/poradnik/art/zro ... -8315.html
Masz tam 10 pytań i w zależności od uzyskanych punktów uzyskasz odpowiedź.

12-13 godzin pracy dziennie to chyba już rzeczywiście pracoholizm. Mi to na pewno nie grozi, bo wciąż odczuwam jednak niedosyt wolnego czasu i bardzo cenię sobie każdą chwilę wolną od obowiązków.

wydaje mi się, że jeżeli ktoś zaczyna pracę przedkładać ponad wszystko, to jest typowy objaw pracoholizmu. Jeżeli coś sprawiało Ci kiedyś ogromną przyjemność a dziś w obliczu nawału pracy nie znaczy nic, to chyba pora się zastanowić nad sobą

A wiesz jak skutecznie się zrelaksować? Mi bardzo pomogła joga. Ćwiczę od pewnego czasu i jestem bardzo zadowolony - uspokaja mnie i pomaga radzić sobie ze stresem. Polecam najpierw jednak zaopatrzyć się w porządne akcesoria do ćwiczeń - są wtedy o wiele przyjemniejsze. Fajne rzeczy znajdziesz na przykład tutaj: http://jogastyl.pl/

Bereniczka88 pisze:wydaje mi się, że jeżeli ktoś zaczyna pracę przedkładać ponad wszystko, to jest typowy objaw pracoholizmu. Jeżeli coś sprawiało Ci kiedyś ogromną przyjemność a dziś w obliczu nawału pracy nie znaczy nic, to chyba pora się zastanowić nad sobą

Zgadzam się. To nie ilość godzin spędzanych w pracy decyduje o pracoholizmie, a raczej twoje podejście do pracy. Jeśli stała się w twoim życiu najważniejsza, zaniedbujesz rodzinę i przyjaciół, wszystko co niezwiązane z pracą nie sprawia ci żadnej przyjemności, to z pewnością coś jest nie tak. Myślę, że zajęcia z jogi tu nie pomogą. Trzeba będzie popracować ze specjalistą. Pozdrawiam!

Mnie to na pewno nie grozi.
W pracy siedzę dokładnie tyle, ile muszę i ani chwili dłużej. W trakcie pracy też znajduję sobie chwile wytchnienia, np. na moją ulubioną gierkę: http://dogry.pl/howrse. Grunt to nie przesadzać, w żadną stronę

Umiar jest jak najbardziej wskazany i w przypadku pracy i rozrywek

Myślę, że pracoholizm u każdego może objawiać się w inny sposób, 12h w pracy to nie zawsze wynik uzależnienia od pracy, czasem po prostu jest to konieczność Problem zaczyna się wtedy, gdy praca jest ważniejsza od wszystkiego, gdy z jej powodu zaniedbuje się rodzinę, przyjaciół, pozazawodowe obowiązki.

Też tak sądzę. Wiadomo, że czasami po prostu trzeba popracować więcej ale należy umieć wyznaczać pewne granice