Forum Biznesowe

W kraju to raczej na cały semestr nie zarobisz ale gdzieś za granicą to nawet na car wash zarobisz więcej niż w kraju jako jakiś specjalista...

Ja mieszkam w szeroko pojętej miejscowości turystycznej, więc już od lat dorabiałam sobie w różnego rodzaju lokalach - jako kelnerka, barmanka itp. Dzięki temu mogłam opłacić sobie studia

Na studia będzie ciężko zarobić przez same tylko wakacje, ale tutaj już zależy wszystko od danej osoby.

Jest wiele możliwości, wszystko zależy od umiejętności, chęci i potrzeb Można wyjechać za granicę na zbiory owoców i warzyw, albo na zmywak do restauracji, można wyjechać do jakiejś polskiej miejscowości wypoczynkowej i sprzątać dom wczasowy, czy hotel, można zostać opiekunką do dziecka, albo kelnerem w restauracji.... Wystarczy poszukać, jest wiele ofert fajnej, wakacyjnej pracy, tylko nie wolno dać się wykorzystywać i pracować za marne gorsze!

Polecam pojechać do pracy za granicę. Fajne są oferty typu "praca niemcy od zaraz"

Praca za granicą to też fajne rozwiązanie, najlepiej jechać ze sprawdzonego źródła, albo z jakimś kolega/koleżanką do towarzystwa. No i znać chociaż podstawy danego języka.

W moim wypadku sprawdziła się jedynie wakacyjna praca za granicą. Dzięki dwóm miesiącom pracy mogłam żyć spokojnie przez pół roku

A co sądzicie o tym żeby i pracować i przy okazji być częściowo na wakacjach Sporo moich znajomych w ten sposób korzystało z wakacji:) Np. jedziesz ze znajomą nad może na cały miesiąc do pracy. Jakaś oferta pracy np do obsługi w restauracji itd. , idziesz sobie powiedzmy od 9-17 a po południu odpoczywasz na plaży czy wieczorem imprezka Wg mnie fajny pomysł:)

Ja wolę leniuchować w wakacje a nie zarabiać na studia Już nawet mam tanie loty do Berlina zamówione - będę Niemcy zwiedzać

Mam znajomego, który wzorem amerykańskich filmów postanowił zacząć kosić ludziom trawniki w sezonie wiosenno-letnim. Później poszerzył trochę swoją "działalność", bo jego rodzice kupili nowe urządzenie - odkurzacze do liści (coś jak to: http://ogrodosfera.pl/Odkurzacze-i-dmuchawy-do-lisci), więc jeszcze jesienią w wolnych chwilach mógł ludziom porządki w ogródkach robić. Może tak na całe studia nie zarobił, ale na pewno przez te kilka miesięcy trochę pieniędzy odłożył...