Forum Biznesowe

Jak wyglądała wasza pierwsza praca? Mam brata, który teraz właśnie startuje tzn. próbuje od kilku miesięcy i nie może nic znaleźć. Jest podłamany siedzeniem w domu. Co radzicie? Czy w takim przypadku praca tymczasowa jest dobrym rozwiązaniem? Jaka jest różnica w stosunku do pracy na stałe? W sensie np. wynagrodzenia?

Pewnie, że warto - tym bardziej jeśli jest problem ze znalezieniem pracy. Takie firmy zazwyczaj wstawiają ludzi na produkcję, na kontrolę jakości i tego typu tematy, ale jest też inna praca. Ja właśnie z produkcji poszłam najpierw na pracownika stałego, a dalej już udało się zostać kierownikiem zmiany. Jeszcze duże możliwości przede mną - to już kwestia szczęścia i mojego zaangażowania. A ogólnie moją przygodę z agencją EuroKadra oceniam wyłącznie pozytywnie.

A może warto by rozważyć otworzenie własnego biznesu? W czym Twój Brat się specjalizuje? Na forum http://biznespolska.biz/forum/ można znaleźć całkiem sporo ciekawych pomysłów na biznes do prowadzenia bez doświadczenia w konkretnej branży.

Piaskowa - w jakim mieście i w jakiej firmie pracowałaś? Napiszesz coś o umowie? Pracowałaś normalnie jak na pełnym etacie, po 40h tygodniowo? Nie było nigdy takich sytuacji, że brakowało dla wszystkich pracy?

Pracowałam normalnie po 40h, a jeśli bym chciałam, to mogłam również przychodzić na nadgodziny. Ale średnio miałam na to czas. Umowa? Nawet nie pamiętam jakie miałam tam dokładnie okresy wypowiedzenia. 30 dni? Możliwe. Ale pracę miałam zapewnioną cały czas. To było w Katowicach.

Osobiście po latach uważam, że trzeba dosyć ostrożnie dobierać pracę tymczasową, np. na "dorabianie do parówek w akademiku". Często się zdarza, że zdobyte wówczas doświadczenie zaczyna nas "dookreślać" na rynku pracy, bo pracodawcy widząc nasze osiągi łączą logicznie punkty i widzą, że np. ktoś, kto był kelnerem albo pracował na barze będzie raczej słabym pracownikiem w archiwum czy merchandiserem, gdzie praca polega głównie na ciągłym powtarzaniu tych samych ruchów bez żadnego kontaktu z ludźmi, o rozwoju nie wspominając. Dlatego lepiej od razu determinować się na coś, co chociaż pokrętnie będzie nas potem dookreślać, np. informatycy - http://www.gft.com/pl/pl/index/o-nas/ka ... rty-pracy/ - mają szansę znaleźć się w wielu firmach - nawet dorywczo i w pracy niekoniecznie wymagającej - ale jasno mówiącej o naszych preferencjach. Trzeba tylko wiedzieć, czego się chce, a to zwykle najtrudniejsze.

Teraz przed każdą pracą trzeba się pilnować.

mkudawa - jak dla mnie to dziwne myślenie. Jeśli składam CV do jakiejś pracy to je tak profiluję, żeby odpowiadało pod ich oczekiwania. Nie generuję mega wielkiego CV, gdzie 90 proc. zapisów nie ma żadnego związku z pracą, jaką ma się wykonywać.

Piaskowa - zadzwonię, pogadam, a jeśli będzie to miało sens, to spotkam się z Euro Kadra i być może zacznę pracę, bo mam trochę dosyć czekania.

Jeśli tylko jesteś normalny, to na bank jakąś sensowną pracę dla ciebie znajdą - bez obaw. Akurat to jest moment, w którym każdy mający głowę na karku bez większych problemów sobie znajdziecie zatrudnienie, ale oczywiście pytanie czego konkretnie szukasz. Do wielu firm w okolicy można się dostać wyłącznie takim sposobem, ale później już otwarta droga do bezpośredniej pracy.

Zaczynam od 1 lutego, jedna z większych firm, jakie działają w okolicy. Jestem do tego mega pozytywnie nastawiony, ale dopiero zobaczymy jak to wyjdzie. Sporo czytałem o firmie, w której mam pracować - o dziwo ludzie nie wyzywają i chwalą system pracy, co w tym kraju jest unikatową opinią. Pracę się nie boję. Babka z EuroKadry obsłużyła mnie naprawdę profesjonalnie, wszystko wytłumaczyła tak, aby nie było wątpliwości. Zobaczymy jak praca wyjdzie w praniu.