Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
Andreo pisze:Cóż, gołym okiem widać, że internet coraz dynamiczniej się rozwija, dostęp do niego ma coraz więcej obywateli. Zignorowanie takiego medium, sposobu dotarcia do potencjalnych klientów to w dzisiejszych czasach strzał w stope. Takie są fakty i każdy chyba się z tym zgodzi?
To oczywiście w 100% racja, ale trzeba pamiętać, że każde medium ma inną charakterystykę. Np. Jeśli nie chcę oglądać reklam to robię "click" i już, ale jeśli jadę samochodem i widzę billboard to już sobie "click" nie zrobię.
Pozdrawiam Mikołaj
agencja reklamowa opole
agencja reklamowa opole
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
nie koniecznie trzeba wykorzystywać banery do reklamy internetowej, jest wiele innych sposobów na lepszą widzialność w sieci, np pozycjonowanie
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
To zależy od grupy docelowej, jednak większość działalności zaczyna się w sieci. Coraz więcej ludzi ma do niej dostęp, więc tym samym można dotrzeć do jak największej liczby odbiorców. Moim zdaniem, warto inwestować w działania promocyjne w sieci. Tym bardziej, że część z nich można prowadzić na własną rękę, praktycznie bez konieczności wykładania jakichkolwiek pieniędzy
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
bear007 pisze:Jak chcesz się wypromować to oprócz pozycjonowania jest jeszcze marketing społecznościowy. To jest takie coś, że szuka się grupy ludzi którzy są potencjalnymi klientami i utrzymuje z nimi kontakt zanim jeszcze coś od Ciebie kupią żeby już kupili od Ciebie jak będą coś potrzebować. Zapytaj się jakiejś agencji marketingowej np. Websoul oni Ci powiedzą czy Twój biznes nadaje się na założenie funpage na Facebooku i jak go prowadzić, znaleźć potencjalnych klientów.
FAN page, nie fun. Powszechny błąd.
Właśnie dobrze mówisz, aby się poradzić w tej kwestii. Niestety ludzie często ślepo podąźają za modą, za innymi, bez przemyślenia czy ich branża pasuje do danej formy reklamy.
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
Z drugiej strony reklama kremu przeciwzmarszczkowego nie będzie aż tak skuteczna jak w telewizji. Może za parę lat już tak, ale w tej chwili jeszcze mało kobiet w średnim wieku zagląda i czyta reklamy w internecie.
Reklama wózka widłowego - targi, gazety branżowe, itp. Wyobrażacie sobie reklamę wózka widłowego na wp albo onecie?
Reklama wózka widłowego - targi, gazety branżowe, itp. Wyobrażacie sobie reklamę wózka widłowego na wp albo onecie?
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
Większość wejść na stronę jest generowana przez wyszukiwarki, na nowo utworzonych stronach moze to być nawet ok 99%. Ja osobiscie skupił bym sie na pozycji strony w Googlu. Można zatrudnić osoby, które mają zaplecze i pomogą ładnie podnieść strone. Można też skorzystać z gotowych rozwiązań. Np, ciekawe narzędzie o nazwie Adder, można poszukać w internecie. Wyniki są całkiem niezłe. A na dłuższą mete znakomite, i tansze w porówananiu do pozycjonowania przez ludzi.
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
Zgadzam się z tym, że jeśli nie ma Cię w sieci to tak jakby Cię nie było. Strona internetowa jest częściej odwiedzana niż np sklep w realu więc warto zadbać o jej dobry (wyjątkowy) wygląd i pozycjonowanie. Warto też zaistnieć w mediach społecznościowych, szczególnie teraz kiedy na prawdę są 'na topie' trzeba wykorzystać chwilę.
Poza tym, istnienie w sieci jest ważne nie tylko dla właścicieli firm ale dla osób szukających pracy! To najszybsza droga żeby pracodawca nas odnalazł!
Poza tym, istnienie w sieci jest ważne nie tylko dla właścicieli firm ale dla osób szukających pracy! To najszybsza droga żeby pracodawca nas odnalazł!
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
Nie zastanawialiście się nigdy w jaki sposób osoby oferujące pozycjonowanie to robią? przecież połowa z nich używa Addera i oni za 1 fraze biorą więcej niż kosztuje sam program Ja polecam zainwestować i kupić sam program i samemu się bawić w pozycjonowanie.
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
Bez przesady. Ten cały Adder na pewno nie jest taki tani.
Re: Nie ma cię w Internecie to znaczy, ze nie istniejesz
Najważniejsze jest uświadomić sobie jaka jest nasza grupa docelowa, a potem zdecydować jaką promocję wybrać. Na pewno internet jest dobry dla grupy docelowej poniżej 50. Jeżeli chodzi o widzialność w sieci to rzeczywiście warto zadbać o wypozycjonowanie strony, a potem skupić się na reklamie kontekstowej Google Adwords, ponieważ ludzie najczęściej w wyszukiwarkach poszukują informacji
-
- User
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość