Forum Biznesowe

Kolejny pomysł na biznes. Tylko tak się zastanawiam, czy do tego, żeby ją prowadzić potrzebne jest wykształcenie florystyczne, czy wystarczy zmysł artystyczny?
Kwiaciarnia chodzi mi po głowie już od jakiegoś czasu, szczególnie kiedy odwiedzam swoją ulubioną i widzę, jakie kolejki się tam ustawiają.
Jak myślicie?

Jeśli tylko masz do tego talent.... Wydaje mi się, że nie ma wymogu formalnego, aby mieć ukończoną szkołę czy kurs florystyczny, ale z drugiej strony - czy bez takiego kursu potrafisz zrobić zarówno wiązankę ślubną jak i wieniec pogrzebowy?

Wydaje mi się, że jeśli robimy coś z pasją, mamy duże szansę, by nasz plan okazał się wielkim sukcesem. Kwiaciarnia, sklep zoologiczny, salon fryzjerski - nie ma to najmniejszego znaczenia. Ważne jest to, czy wkładamy w to całe nasze serce. Pamiętam, jak kiedyś jedna z moich przyjaciółek, która od dawna interesowała się astrologią i zajmowała się ezoteryka oświadczyła, że zamierza zacząć coś na poważnie. Okazało się, że na poważnie zaczęła zajmować się wróżbiarstwem. Musze przyznać, że dawałam jej nie więcej niż trzy miesiące. Dzisiaj nie tylko ma rzesze wiernych klientek, ale również zajmuje się takimi sprawami jak sennik, feng shui itd.

zapewne, żeby założyć taką działalność nie musisz mieć żadnego wykształcenia, ale wtedy trzeba liczyć się z tym, że będzie trzeba zatrudnić kogoś kto będzie znał się na rzeczy

Moim zdaniem wystarczy jedynie zmysł plastyczny Jeżeli czujesz się w tym dobrze - znajdziesz klientów.
___________________________________________________________________________________________________
Mielno noclegi

A moim zdaniem sam zmysł plastyczny to za mało, wśród florystów też istnieją jakieś zasady co do sposobu robienia np. bukietów ślubnych, żeby się trzymały cały dzień i całą noc, osoba, która nie posiada wiedzy technicznej w tym zakresie, może i zrobi piękny bukiet, ale po kilku godzinach on zmarnieje...

Myślę, że to wspaniałe. Podoba mi się bardzo. Kocham kwiaty.

Myślę, że nie trzeba mieć wykształcenia, wystarczy zmysł artystyczny, ale nie jest to łatwy biznes, bo na rynku jest spora konkurencja.

Naprawdę chciałabyś kupić bukiet u kogoś, kto Ci go pięknie ułoży, ale przy tym nie zadba o to, by kwiaty w drodze do domu nie zmarniały? Już nawet nie chodzi mi o to, że trzeba mieć ukończoną szkołę, ale przynajmniej jakiś konkretny kurs by się przydał...

Bardzo dobry pomysł na biznes. Mój znajomy prowadzi kwiaciarnie. Przynosi mu dochód, z którego jest bardzo zadowolony, ponieważ pozwala mu to na życie na godnym poziomie. Chłopak ma naprawdę wielki talent do robienia tych bukietów itp. W tej branży najważniejszy jest talent i pasja. Jeśli nie lubi się kwiatów i nie ma się zmysłu artystycznego do układania ich itp. to nawet nie ma co się zabierać za to. Kwiaciarnia jak najbardziej świetny pomysł i w każdym mieście się opłaca prowadzić ją, ale podstawą jest talent tutaj. Ja akurat nie znam się na kwiatach, a moje zdolności artystyczne nie stoją na zbyt wysokim poziomie Gdybym znał się na tym to nawet bym się nie zastanawiał tylko otwierałbym kwiaciarnie. Jeśli masz talent i pieniądze na start to otwieraj ją jak najszybciej.