Forum Biznesowe

Mam jakoś mieszane uczucia, da się wyciągnąć te 12% na forexie ?

12% to podejrzewam, że nie, ale już te 5-7% to już tak. Pamiętaj, że to nie same strategie działają na koncie, cały czas obserwuje i kontroluje wszystko broker. Więc jest szansa na to, że od czasu do czasu można zarobić więcej.

Z takimi bajkami to nie do nas

Bajki? A to dlaczego tak uważasz. Tak wynika z danych historycznych, wcale nie widzę tu nic dziwnego. To jest uśredniona opcja, wiadomo, raz jest więcej, raz jest mniej. Ale chyba to na forexie akurat nikogo nie dziwi.
Jak masz jakieś argumenty które temu zaprzeczają to je podaj, bo rzucić takim tekstem to może każdy.

No i ja bym się też z miłą chęcią też dowiedział co też kolega może mieć na myśli Z czysto statystycznego/matematycznego punktu widzenia jest to przecież wykonalne, choć wiadomo, że teoria to nie wszystko... No, ale zawsze łatwiej podyskutować mając jakieś konkretny argumenty do obalenia

A tak swoją drogą - to pytanie do tych, co sami inwestują - ile poświęcacie czasu na to, aby samemu dowiedzieć się czegoś o forexie. W sensie ile poświęcacie czasu na samą naukę? Ciekaw jestem czy dużo czasu zajęłoby mi nauczenie się samodzielnego inwestowania.

Też bym się z chęcią dowiedział takich rzeczy Przyznam się, że swego czasu miałem ambitny plan by zacząć coś działać w tej kwestii i nawet zacząłem. Zawsze po pracy siadałem z odpowiednią literaturą pod pachą i widokiem na giełdę, ale po tygodniu jakoś mnie to zmęczyło fizycznie i psychiczne. Krótko mówiąc: dałem sobie spokój

Forex nie jest dla wszystkim, ale dużo zależy także od tego gdzie działasz(broker) i na czym: waluta, kruszce, itp

Prawda, prawda. Ale tak czy siak pozostaje kwestia tego czy naprawdę masz o tym wszystkim pojęcie, bo niestety ogarnięcie Forexa w stopniu pozwalającym na zarabianie zajmuje masę czasu i wymaga nie lada umiejętności. Dlatego wszyscy którzy chcą tylko zainwestować, powinni chyba rozważyć bezpieczniejsze mechanizmy. Chocby te rachunki zarządzane czy nawet jakąś lokatę.

Ryzyko jest zawsze, nawet w życiu- więc nie rozumiem czemu zniechęcać się do forexa